Kolor roku 2018, czyli Pantone Ultra Violet!

Ten rok upłynie nam pod znakiem koloru określanego zaszczytnym mianem ultra violet. Amerykański Instytut Pantone, co roku wybiera jedną barwę,
która nakreśla wnętrzarskie i modowe trendy na świecie. Specjaliści z całego świata spotykają się i długo debatują nad tym, który kolor najlepiej oddaje ducha epoki i potrzeby społeczeństwa – nie tylko te estetyczne, ale także duchowe, bo ultra violet jest symbolem. Symbolem wolności twórczej, indywidualizmu, kreatywności, pasji i braku ograniczeń. Kolor ten powstał połączenia głębokiego fioletu z błękitem, które przywołuje na myśl bezkresne otchłanie kosmosu – tajemnicze, niezbadane, fascynujące. Taki właśnie jest ultra violet! Hipnotyzujący, nietuzinkowy i niesłychanie piękny. Ma motywować do działania, do przekraczania barier, do wychodzenia poza ramy, do odkrywania. Rok 2018 to rok pełen zmian, pierwszych kroków, upadków i sukcesów.
To rok dynamiczny. Bo ultra violet, to nie tylko kolor – to cała filozofia życia! A nierozerwalnie z filozofią życia łączy się… wystrój wnętrz! Może trochę wykroczyliśmy poza oczywiste skojarzenia, ale wiecie, że nie mogliśmy odmówić sobie przyjemności zaprezentowania Wam inspiracji z wnętrzarskiego świata. Przygotowaliśmy dla Was kilka ciekawych pomysłów na wykorzystanie koloru roku w waszych wnętrzach.

 

 

 

Akcent

 

Zacznijmy powoli, od delikatnych fioletowych akcentów, dodatków. Kolor ten jest nieoczywisty i zaskakujący, ale dobrze zorganizowany we wnętrzu może zdziałać prawdziwe cuda. Ultra violet pięknie prezentuje się z bielą i kremami – jego mocny akcent wybija się na tle jaśniejszych kolorów, dzięki czemu zyskuje jeszcze większej głębi. Idealnie odnajduje się we wnętrzach w stylu glamour lub fashion – kryształowe dodatki, pikowania, żyrandole. Staje się unikatowym dodatkiem, który przełamuje lekko pałacowy styl i dodaje mu pikanterii. Dodatki w kolorze roku sprawdzą się także w młodzieżowych wnętrzach, jako jeden mocny akcent, taki jak kanapa, który podkreśli charakterny klimat pokoju. Na tej samej zasadzie możesz zaaranżować wnętrza innych pomieszczeń takich jak kuchnia lub salon. Jeśli chcesz wprowadzić ultra violet do sypialni, to na początek możesz wykorzystać jego romantyczną, rozjaśnioną bielą wersję, dzięki której stworzysz przytulny zakątek w kobiecym, delikatnym stylu.

 

 

 

 

 

Na całego!

 

Jeśli jeden akcent, to dla Ciebie za mało, to znaczy, że przyszła pora na spojrzenie na świat przez… fioletowe okulary! Ultra violet rządzi w tym roku,
więc niech przejmie władzę także w Twoim domu. To odważny krok, który z pewnością się opłaci! Najważniejsze, o czym musisz pamiętać, to to, aby fioletowe było… wszystko! No może delikatnie przesadziliśmy. Ale tylko trochę. 🙂 Zaszalej i podaruj swoim ścianom dawkę odżywczego fioletu. Wnętrze zyska futurystycznego, nieco tajemniczego charakteru, a przestrzeń nabierze artystycznego, twórczego klimatu. Ciekawie prezentuje się ściana, na której widać pociągnięcia pędzla – jest to efekt zainspirowany fakturą farby na obrazach. Jeśli chcesz przełamać trochę „ciężar” ultra violetu, to idealnie w tej roli sprawdzą się wzorzyste dodatki, takie jak poduchy, koce lub pufy. Lekki boho chic zmieszany z najmodniejszym kolorem tego roku, to mieszkanka iście zachwycająca!

 

 

 

 

Zrobieni na szaro

 

Ultra violet, to kolor wprost stworzony do romansu z zimną szarością! Idealna koopercja tych dwóch przepięknych barw, sprawia, że wnętrze momentalnie nabiera eleganckiego, tajemniczego stylu. Jest to w pełni bezpieczne połączenie, nieobarczone żadnym ukrytym ryzykiem aranżacyjnej klęski. Szary tonuje, a fioletowy ożywia – razem tworzą mieszankę, która zachwyca największych kreatorów wnętrz. Nowoczesny charakter tego typu połączenia, sprawia,
że para ta, podbija światową branżę wnętrzarska w trybie nadświetlnym ( bo wiecie – kosmos i te sprawy 🙂 ). Dodaj do tego minimalistyczny wystrój wnętrza i nowoczesne dodatki w typie designerskiej lampy lub oryginalnego fotela i gotowe! Jeśli wolisz przytulniejsze rozwiązania, to postaw na jasny odcień szarego, który zdecydowanie rozjaśni ciemną głębię fioletu i doda mu orzeźwiającej aury.

 

 

 

 

Zzieleniało

 

Ultra violet, to ciekawy partner, bo o jego uwagę walczy także butelkowa zieleń delikatnie wpadająca w turkus. To wykwintne połączenie najlepiej prezentuje się w przestronnych wnętrzach z dużą ilością światła, które rozjaśni, tę dość ciemną, kolorystyczną współpracę. Te dwie barwy pięknie prezentują się na wszelkiego rodzaju łukach lub ostrych krawędziach, które stwarzają możliwość ostrego przejścia z fioletu na zieleń. Sprawia to, że wnętrze nabiera klimatu indyjskiego pałacu. Możesz też na chwilę odwrócić rolę i przekazać główne skrzypce butelkowej zieleni i pozwolić jej zawładnąć całą aranżacją, a ultra violet stanie się idealnym podkładem, który wydobędzie każdy unikatowy odcień kryjący się w zagadkowych załamaniach zieleni. A propos załamań… to kochamy ten cudny, zielony stolik kawowy, który przypomina wielką bryłę szmaragdu! To się nazywa klasa!

 

 

 

Ciekawą propozycją jest także dodanie do tej wspaniałej kompozycji kolorystycznej odrobiny czerwieni. Zielony stół, czerwone krzesła i fioletowa ściana?
To nie może się nie udać! Jest to ultra violet w wersji dla odważnych, szalonych i kolorowych ludzi!

 

 

 

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem