Mieszkanie w Wielkim Mieście
Opublikowany przez ZŁOTE PLAKATY
„Seks w wielkim mieście” to serial, który cieszy się niesłabnącą popularnością od ponad dekady. Początkowo był uznawany za kontrowersyjny, ponieważ jako pierwszy poruszał tematy natenczas uznawane za tabu. Otwarte rozmowy o stosunkach damsko-męskich prowadzone przez wyzwolone, samowystarczalne kobiety, pozwalały spojrzeć z innej perspektywy na rolę i potrzeby pań. Dziś, gdy nagość epatuje nawet z reklam zakładów pogrzebowych, takie podejście do życia nikogo nie dziwi, ale dotykane w serialu problemy pozostają aktualne, a podejmowane przez bohaterki próby zrozumienia pewnych sytuacji wciąż bawią. Co ciekawe, pomimo (a może właśnie dlatego?), że cztery główne postaci to kobiety, serial zyskał miano kultowego także w męskim gronie. Mężczyźni oglądający „Seks w wielkim mieście” twierdzą, że pomaga on w zrozumieniu zawiłej, kobiecej natury. Dodatkowo naszym zdaniem jest jedną z niewielu ekranizacji lepszych od samej książki, co także może świadczyć o fenomenie trwającej aż 6 lat serii. Kolejnym plusem serialu jest jego niezwykle dopracowana formuła. Każda z postaci ma wyraźnie zarysowany charakter, który przejawia się we wszystkich sferach – poczynając od tych oczywistych jak codzienne zachowania, poprzez ubiór, a na wystroju mieszkania kończąc.
Cztery twarze Carrie
Carrie Bradshaw – narratorka całej serii, miłośniczka mody (przede wszystkim szpilek od Manolo Blahnika) i dziennikarka, której cotygodniowa kolumna nadaje temat każdemu kolejnemu odcinkowi. Mieszkanie Carrie jest eklektyczne i podobnie jak ona sama – łącząca cechy wszystkich pozostałych bohaterek – przedstawia zlepek różnych stylów.
Dzięki dziennikarzom Elle decor okazuje się, że przedstawiony w serialu apartament pomimo tego, że sprawia wrażenie niewielkiego i zagraconego (pewnie przez bardzo dużą ilość ubrań na metr kwadratowy) jest… ogromny i ekskluzywny. Jak wspominaliśmy wyżej mieszkanie, które łączy w sobie elementy boho, glamour i retro, w pełni oddaje charakter właścicielki.
Podobnie wygląda szafa Carrie Bradshaw. Rzeczy wygrzebane w second-handach wiszą na wieszaku obok sukienki z najnowszej kolekcji Versace. Swoją drogą wiedzieliście, że tiulowa spódnica, która stała się najbardziej rozpoznawalnym ciuchem bohaterki kosztowała tylko 5 dolarów?
Piękna i bestia
Sytuacja mieszkaniowa nieco zmieniła się, gdy Carrie postanowiła ustatkować się u boku Biga. Piszemy nieco, ponieważ niezwykle luksusowy i elegancki penthouse również nie uchował się przed charakteryzującym ją eklektyzmem. Główną dekoratorką mieszkania była oczywiście Bradshaw. Na podstawie mebli i dodatków możemy zaobserwować jak, do niedawna zadeklarowana singielka, stara się przystosować do nowej roli, uwić spokojne gniazdko i w tym wszystkim nie umniejszyć roli ani swojej, ani swojego mężczyzny. Nie rezygnując z własnych ekstrawaganckich dodatków, stworzyła eleganckie wnętrze, którego surową, męską kolorystykę przełamują jej kolorowe ubrania. Myślimy, że Carrie Bradshaw po prostu chciała stworzyć odpowiednią oprawę do wyeksponowania swoich wszechobecnych ciuchów – w końcu ogromna garderoba to nadal za mało! Wyposażenie apartamentu pokazuje także jak w elegancki sposób połączyć styl glamour i mid century. Ten drugi, choć mniej znany w Polsce pod tą nazwą, to po prostu styl połowy XX wieku – proste linie i formy, które kojarzymy z powracających na salony PRL-owskich mebli takich jak np. fotel „lisek”.
Samantha na sukces
Kolejna bohaterka to Samantha – kobieta, od której wszystkie inne powinny uczyć się poczucia własnej wartości. Niestrudzona bizneswoman, która czerpie z życia pełnymi garściami i nie boi się otwarcie mówić o swoich potrzebach. Przezabawna bohaterka, której miłosne podboje pokazują, że życie nie powinno zaczynać się po 30, 40 czy innej okrągłej rocznicy, ale… po prostu trwać! Jak sama mówiła w jednym z odcinków „Ten, kto ma sukcesy w łóżku, ma sukcesy w życiu”, dlatego w jej nowoczesnym apartamencie główne miejsce zajmuje ten nieodzowny mebel. Jej ognisty temperament podkreślają także orientalne akcenty zawarte w kolorowych materiałach oraz ręcznie malowanych meblach.
House of Glass
Podobnie jak w przypadku Carrie, Samantha również zdecydowała się na przeprowadzkę i zamianę swojego przytulnego „gniazdka rozkoszy” na przestronny apartament z widokiem na ocean. Któż nie zdecydowałby się na takie posunięcie, jeśli dodatkowo, niejako w pakiecie, byłby przystojny, młody kochanek? Bądźmy szczerzy – na pewno nie Samantha! Przeszklone ściany boczne, drewno, biel i szum fal, czyli styl coastal w czystej postaci to coś o czym marzy wiele osób. Dodatkowo wspaniale koresponduje z charakterem przedsiębiorczej osoby, która dokładnie wie jak i kiedy powiedzieć swojej pracy dość i poprosić o kieliszek Cosmopolitana.
Jak poznałem waszą Charlotte
Nie będzie wielkim zaskoczeniem jeśli napiszemy, że romantyczna i pruderyjna Charlotte, która przez większość czasu zajmowała się poszukiwaniami idealnego męża, stworzyła dom, w którym królują klasyczne wnętrza. W serialu Charlotte była marszandką, nikogo więc nie zdziwi, że jej apartament pełen jest dzieł sztuki. To typowe eleganckie mieszkanie, w którym dorosły bałby się zabrudzić podłogi, a co dopiero wpuścić dzieci (zwłaszcza do tej białej kuchni…) Jak mawiała ostatnia, niżej przedstawiona bohaterka „Z wiekiem zrozumiałam Babę Jagę z Jasia i Małgosi. Zbudowała sobie wymarzony domek, a wstrętne bachory przylazły i zaczęły go jeść!”. Na szczęście Charlotte tylko sprawia wrażenie wymuskanej, egzaltowanej panienki, która bardziej od dobrych relacji z najbliższymi ceni sobie dobra materialne. Pewnie dlatego wiele scen z filmu, w których któraś z bohaterek potrzebuje pociechy i wręcz matczynej opieki dzieje się właśnie w jej mieszkaniu.
Drobne przyjemności – perfumy czy ulubiona kawa i ciasto w towarzystwie najważniejszych wartości takich jak miłość i troska. Brzmi jak przepis na wymarzony dom, prawda?
Miranda McBeal
Ironiczna, skryta i pełna sceptycyzmu – taka jest ostatnia bohaterka, Miranda. Mieszkanie pani prawnik pokazuje, że za fasadą zdroworozsądkowego chłodu kryje się pełna ciepła osoba. Znajdziemy tutaj wszystko to, co jest potrzebne, by stworzyć przytulne mieszkanie. Naturalne materiały, takie jak drewno i skóra, którym towarzyszą nowoczesne, geometryczne formy lamp i mebli. Wszystko otoczone dosłownie paroma dodatkami. Na cóż ich więcej skoro zabierają tylko miejsce, które można przeznaczyć na książki?
Zapracowana Miranda zawsze znalazła czas na rozsądne rozrywki, jak czytanie. Tę postać „Seksu w wielkim mieście” może scharakteryzować hasło – nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka! Oszczędne w słowach plakaty, o jasnym przekazie byłyby idealnym dopełnieniem i podkreśleniem zainteresowań pani prawnik.
Dr House
Nie umknęło pewnie Waszej uwadze, że do każdej bohaterki „Seksu w wielkim mieście” stworzyliśmy zestawienie odpowiadających jej i wystrojowi jej mieszkania plakatów. Każda z postaci prezentuje inny gust i odmienne podejście do dekorowania wnętrz. Dlatego uważamy, że taka drobna pomoc pozwoli rozwiać wnętrzarskie wątpliwości, które często pojawiają się przy wykańczaniu domów i uleczyć skołatane dobieraniem odpowiednich dodatków nerwy.
To pierwszy artykuł z cyklu poświęconego serialowym wnętrzom. Jakie są Wasze ulubione seriale, o czyich wnętrzach chcielibyście poczytać? 🙂