Nadchodzi zaskakujący trend 2019 – Maksymalizm!

Leonardo Da Vinci mawiał, że “prostota jest szczytem wyrafinowania”, z kolei ojciec minimalizmu w architekturze, Ludwig Mies Van der Rohe, ukuł słynny aforyzm głoszący, że “mniej znaczy więcej”. Ich słowa przełożyły się na sposób myślenia o współczesnych trendach wnętrzarskich, czego najlepszym dowodem była m.in. ogromna popularność stylu skandynawskiego. W 2019 roku nadchodzi jednak wielka, wnętrzarska rewolucja, a tym samym odwrócenie od zasad prostoty i równowagi. Mowa o maksymalizmie, który szturmem podbija serca wielu projektantów!

 

 

 

 

Wnętrza w duchu maksymalizmu

Naturalność i prostota muszą ustąpić intensywnej palecie barw, wzorzystym tapetom i złocistym akcentom. Maksymalizm jest przeciwieństwem minimalizmu, nie oznacza to jednak, że wnętrze urządzone w tym stylu mają być zagracone. Nurt ten nie jest także synonimem eklektyzmu. Styl maksymalistyczny to co prawda zabawa kolorami, formami, fakturami i deseniami, ale owy “artystyczny nieład” wymaga dokładnego przemyślenia.

 

 

 

Trend ten przypadnie do gustu szczególnie osobom, które za pomocą aranżacji pragną odzwierciedlić swoją oryginalną naturę. Jakie zatem przystąpić do sztuki komponowania wyrazistych kolorów, pluszowych tkanin, ekscentrycznych wzorów i oryginalnych plakatów na ścianę

 

 

 

Zabawa kolorami

 

Decydując się na wnętrza w stylu maksymalistycznym, w kwestii doboru kolorów istnieje pełna dowolność. Można postawić na cukierkowe odcienie różu, wyrazistego kobaltu czy żywej zieleni. W pomieszczeniach o dużej powierzchni doskonale sprawdzi się kompozycja głębokich barw, takich jak: granat, fiolet, szmaragd, szafir, fuksja, a także czerń.

 

 

 

 

 

Bezpiecznie wybrać dwie dominujące kolorystyki, a następnie łączyć je z wielobarwnymi dodatkami m.in. poduszkami dekoracyjnymi, dywanami, narzutami, obrazami czy plakatami w ramkach. Doskonałym rozwiązaniem jest zestawianie ze sobą żywych i stonowanych odcieni, uzyskując tym samym efektowną i nie przytłaczającą całość.

 

 

 

Motywy kwiatowe, tropikalne… i nie tylko

Maksymalizm przykuwa uwagę nie tylko szeroką gamą kolorów, ale i bogactwem ciekawych wzorów. Można je wkomponować do aranżacji w formie tapet, płytek, dywanów czy dekoracji. Wnętrza w stylu maksymalistycznym mogą kusić oko np. przy użyciu pasków, a także orientalnych, geometrycznych, marokańskich czy też abstrakcyjnych wzorów.

 

 

 

W tego typu aranżacjach bardzo popularnym rozwiązaniem są jednak wielobarwne motywy kwiatowe, które dominują najczęściej na ścianach czy w postaci dodatków. We wnętrzach w duchu maksymalizmu można śmiało sięgać po tego typu wzory w ciemnych tonacjach np. obejmujących odcienie fioletu, czerni oraz zgniłej zieleni. W nieco mniejszych pomieszczeniach, można także postawić na ciemne motywy kwiatowe, ale najlepiej umieścić je na jasnym tle.  

 

 

 

Maksymalistyczne aranżacje bardzo często odznaczają się tropikalnym rysem, który można uzyskać za pomocą wzorzystych tapet, złocistych dekoracji, plakatów botanicznych czy rozmiatych tekstyliów np. poduszek z nadrukiem.

 

 

 

Plusze, welury, aksamity…

 

Okazuje się również, że maksymalizm preferuje pluszowe tkaniny, które poza wyjątkową miękkością, odznaczają się także subtelnym połyskiem. Takie materiały obiciowe wprowadzą do pomieszczenia wspaniały szyk i nieoczekiwany charakter. Poza tym warto stawiać na welur czy aksamit w wyrazistych kolorach, takich jak np. turkus, żółć czy rubinowa czerwień, które zachwycają swoją ponadczasową klasą.

 

 

 

Pomimo tego, że maksymalizm we wnętrzach jest przeciwieństwem stylu skandynawskiego, to wymaga on jednak artystycznego wyczucia. Daje on jednak możliwość kreatywnego tworzenia, a tym samym pole do zaprezentowania swojej osobowości. Zaprezentowane powyżej aranżacje udowadniają także, że maksymalizm potrafi skutecznie przyciągać uwagę i zachwycać oko.

 

 

 

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem