Nowe starego początki, czyli styl mid-century modern

Mid-century modern to nazwa, która nie ma swojego dokładnego polskiego odpowiednika. To nawiązywanie do tego, co minęło, do połowy poprzedniego stulecia, która charakteryzowała się wyjątkową nowoczesnością jeśli chodzi o funkcję i wygląd mebli. Styl ten jest bardzo elegancki, ale poprzez zastosowanie naturalnych materiałów takich jak wszechobecne drewno jest to przytulna elegancja.
We wnętrzach zaprojektowanych w tym stylu świetnie się odnajdą miłośnicy starych mebli, funkcjonalnych rozwiązań, dużych przestrzeni i… fani serialu Mad Men, dzięki któremu styl ten stał się bardziej popularny. Poniżej przedstawiamy kilka podstawowych założeń tego stylu, które pomogą Ci w łatwy sposób wprowadzić go do swojego wnętrza.

 

 

 

Niezmącony widok

 

Styl mid-century modern charakteryzuje się tym, że wnętrze jest kompatybilne z tym, co dzieje sie poza ścianami mieszkania. Zewnętrze ma niejako wchodzić do wnętrza.
Można to osiągnąć poprzez zastosowanie dużych okien i przeszkleń, ale jeśli wolimy trochę zaoszczędzić nie wyburzajmy ścian, postarajmy się jedynie nie ograniczać niczym okien.
Zrezygnujmy ze szprosów i zasłon. Niech nic nie zaburza nam widoczności. Poza tym, jak już wspominaliśmy, funkcjonalność jest niezwykle ważna dla tego stylu, a okna bez szprosów myje się nieporównanie szybciej… 🙂 Dodatkowo dzięki takim rozwiązaniom nasze pomieszczenia będą lepiej doświetlone, przez co będą wydawały się większe.
Zewnętrze wchodzi nam do wnętrza również dzięki wszechobecnemu drewnu. Drewniane parkiety, a nawet całe ściany wyłożone drewnem, nie kojarzą się już ze znienawidzoną boazerią, ale nadają przytulności.

 

 

 

Klasyki dizajnu

 

Niewiele jest stylów, w których z łatwością i praktycznie bez namysłu potrafimy wymienić wiodących projektantów meblowych. Dodatkowo niewiele jest prac projektantów, które prawie każdy z nas miał okazję „przetestować”. Nie chodzi tu o Arne Jacobsena, czy Ray’a Eames’a, ale o naszych rodzimych twórców. Kto z nas nie siedział na krześle projektu Rajmunda Hałasa, kto nie kojarzy foteli Chierowskiego? PRL charakteryzował się cenzurą i trudniejszym dostępem do kultury, ale klasyki polskiego dizajnu każdy miał w domu. Wówczas niedoceniane,
dziś wracają ze zdwojoną siłą. Piękne, bukowe lub dębowe drewno, wygodne siedziska i obłe nóżki. Proste formy, które są nienachalną ozdobą wnętrza. Nie uświadczysz tu zdobień ani mebli z popularnej sieciówki, ale piękno tych mebli jest nieprzemijające, właśnie dzięki wysokiej jakości materiałów, z których zostały stworzone.

 

 

 

 

Dodatkowe lśnienie

 

Aby dodać nieco lekkości wnętrzom, w których króluje drewno, w dodatkach i kolorach ścian zdecyduj się na pastele. Uspokoją i rozświetlą pomieszczenia, a na ostrzejsze kolory można postawić w dodatkach, ponieważ w większej ilości mogłyby stanąć w sprzeczności z ciepłymi, naturalnymi brązami.

 

 

 

 

 

 

Kreacja świetlna

 

Niebagatelną rolę w tych wnętrzach odgrywa także oświetlenie, które bardzo często wygląda jak dzieło sztuki. Lampy „kierunkowe” z ramionami ustawionymi w różne strony świata pozbawione są kloszy, ale dzięki temu i swojemu ustawieniu są doskonałym źródłem światła, docierającym nawet w najciemniejsze kąty pomieszczenia.

 

 

 

Wejście do pomieszczenia w stylu mid-century modern to jak zatopienie się w ulubionym wygodnym fotelu – ma odprężać, wywoływać miłe wspomnienia i wręcz spowalniać nasze ciągle zbyt zabiegane życie. Warto zastanowić się czy to nie jest styl, którego brakowało w naszym domu.

Wszystkie prezentowane we wpisie zdjęcia pochodzą z tej tablicy Pinteresta.

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem