Piękno w niedoskonałości – wabi-sabi hitem roku 2018!
Opublikowany przez ZŁOTE PLAKATY
Przyglądając się pięknym, wręcz idealnym, wnętrzom, staramy się wyobrazić sobie jak wygląda zwykle, codzienne życie w tak zaaranżowanej kuchni, sypialni lub łazience. Czasami dochodzimy do wniosku, że życie w danym wnętrzu musi być bardzo komfortowe, a utrzymanie go w takim stanie jak na zdjęciu, nie jest zbyt dużym problemem. Jednak zdarzają się wnętrza zbyt idealne by mogły być prawdziwe. Może powiemy inaczej – prawdziwe z pewnością są, ale kompletnie nie nadają się do prawdziwego życia. Chyba, że mamy sztab sprzątający, który zniszczy każdy nieproszony odcisk palca na naszym lśniącym, białym blacie kuchennym lub zutylizuje każdy zaciek mydła na naszej krystalicznej, szklanej umywalce. Och byłoby cudownie, prawda? Jednak szara rzeczywistość nie daje o sobie zapomnieć, za to my musimy zapomnieć o nieskazitelnych, perfekcyjnie pięknych wnętrzach, które są, niebezpiecznie wręcz, niepraktyczne w codziennym użytkowaniu. Czy zatem mamy wrócić z opuszczoną głową do nudnych, ale sprawdzonych, wystrojów jakich wiele na tym świecie? O nie, co to to nie! W tym trudnym dylemacie na pomoc przychodzi nam świeży, niczym jeszcze ciepłe bułki w piekarni, trend, który szturmem podbija rok 2018! Mówi Wam coś styl wabi-sabi? To najnowsze odkrycie światowych speców od wystroju wnętrz, którego głównym hasłem jest: odnajdź piękno w niedoskonałości!
Popękane
Ile razy zdarzyło Ci się wyrzucić popękany talerz lub kubek, mimo tego, że nadal był zdatny do użytku? Pewnie nie raz, ani nie dwa. No właśnie… W wabi-sabi nie ma takich problemów, bo to, co popękane i niedoskonałe jest kwintesencją tego stylu. Powiem więcej – te spękania i niedoskonałości są robione rozmyślnie i z pełną premedytacją! Wabi-sabi gloryfikuje wszystko, co posiada defekt w rozumieniu większości społeczeństwa, ale właśnie te defekty sprawiają, że przedmioty stają się wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. Do tego trendu zalicza się także wszystkie ręcznie wykonane przedmioty, które niosą w sobie jakąś historię: nierówne krawędzie ceramicznej zastawy, które są wynikiem pośpiechu artysty lub spękanie filiżanki, które zostały ponownie spojone w użytkową całość. Sztuka jest pogodzić się z tym, że nie wszystko musi być perfekcyjne.
Drewniane
Wabi-sabi ceni sobie także każdy przedmiot wykonany z naturalnych materiałów takich jak wiklina, len lub drewno. To ostatnie szczególnie przypadło dekoratorom wnętrz do gustu. Jednak drewno wabi-sabi jest inne niż to dotychczas spotykane w naszych domach – to drewno jest… dzikie, nieoszlifowane, naturalne. Drewniane meble maja nierówne krawędzie i widoczne sęki, które dodają im charakteru. Czasami zdarzy się, że stół będzie nadpęknięty lub lekko wygnieciony przez upływ czasu. Drewniane meble rodem ze starych, wiejskich chat niosą ze sobą pierwotną naturalność i swoistą twardość. Która sprawia, że wydają nam się niespotykanie solidne i wytrzymałe. Budują poczucie bezpieczeństwa i pogłębiają więź z naturą, dzięki nieprzerobionej formie, która zachowuje ich pierwotną strukturę, kolor, zapach…
Jeśli zachcesz odejść trochę (ale nie za daleko) od czystego wabi-sabi i delikatnie wprowadzić do Twojego wnętrza znaku czasów dzisiejszych, to postaw na rzemieślnicze meble, które są swoistym dziełem sztuki. Połączenie naturalnego materiału uformowanego pracą ludzkich rąk z wysublimowanym, ale użytecznym artyzmem sprawi, że nadasz wnętrzu lekkości i, za pomocą kontrastu, jeszcze lepiej dojrzysz piękno w niedoskonałości.
Cementowe
Zimny i nieprzyjazny cement, to wprost wymarzony kompan dla aranżacji w styli wabi-sabi! Jest perfekcyjnym, w swej nie-perfekcji, tłem, które pozwala wybić się na pierwszy plan dodatkom i uwydatnia wszystkie atuty wnętrza. Czysty, niedoskonały cement, który do tej pory kojarzył nam się tylko z niesympatycznym szkieletem nowobudowanego domu, pojawia się w łazienkach, sypialniach i kuchniach. Pojawia się nie dlatego, że ktoś zapomniał, że nie zauważył, że przeoczył…. Pojawia się, bo jest jedną z głównych atrakcji wystroju w stylu wabi-sabi! Pięknie komponuje się z miedzianymi rurami, których już nie trzeba chować, niesamowicie prezentuje się w sypialni kontrastując z miękkością i ciepłem łóżka… Cement wchodzi do naszych domów głównym wejściem, dlatego przywitajmy go z otwartymi rękoma i dostrzeżmy piękno w jego prostej, minimalistycznej i niewymagającej formie.
Wszystkie przedstawione we wpisie zdjęcia pochodzą z tej tablicy Pinteresta.