Szara eminencja, czyli styl industrialny

Słyszeliście, że Łódź ma szansę zostać organizatorem małego Expo 2022? Tematem jest rewitalizacja miast, a to niegdyś fabryczne zagłębie zdecydowanie spełnia wszelkie założenia. Niegdyś uznawana za jedną z najbrzydszych aglomeracji, dziś zachwyca industrialnymi wnętrzami. A czym jest styl industrialny? Warto się z nim zapoznać, zrozumieć jego początki lub chociażby odwiedzić Łódź
przed nieuchronnym natłokiem turystów, którzy do niej przyjadą w 2022.

 

 

 

Styl industrialny ma swoje początki w Stanach Zjednoczonych. Jego historia ma silny związek z pustoszejącymi po II wojnie światowej halami fabrycznymi, magazynami i innymi miejscami, w których prężnie produkowano wyposażenie dla żołnierzy. Miejsca te po wojnie stawały się bezużyteczne, jednak tylko i wyłącznie przez chwilę. Pojawili się artyści, którzy zaczęli zamieszkiwać te poprzemysłowe pomieszczenia. Były dla nich wręcz wymarzone – ogromne przestrzenie z łatwością mieściły prace, znajomych i czasami aż nadto rozbudowane ego. Do tego dobre doświetlenie, które sprzyjało pracy twórczej i stonowane barwy ścian (lub wręcz pozbawienie tynków), dzięki czemu nie musieli się martwić nadmiernym rozpraszaniem. Urządzali się z pomocą przedmiotów, które znaleźli w takich halach lub przypadkowych mebli. Własnie tak powstaje styl industrialny, który w Polsce staje się rozpoznawalny wraz z końcem lat 90.

 

 

Przestrzeń twórcza

 

Pierwszym charakterystycznym wyznacznikiem tego stylu jest przestrzeń. Wysokie pomieszczenia, pozbawione ścianek działowych, wzbudzają uczucie swobody. Ogromne okna dodatkowo powiększają te charakteryzujące się nieskrępowanym urokiem miejsca. Próbując osiągnąć podobne efekty w naszych mieszkaniach możemy zrezygnować ze wszystkich ścianek wewnętrznych (oczywiście z wyjątkiem tych, które okalają naszą łazienkę). W stylu industrialnym świetnie będą się prezentowały mieszkania w starych, poniemieckich kamienicach. Zaaranżowane zgodnie z tym nurtem, dzięki swoim minimum 3 metrom wysokości i dużym oknom, będą pięknie nawiązywać do loftów.

 

 

 

Naga prawda

 

Kolejny etap urządzania to wyeksponowanie wszystkiego tego, co zazwyczaj staramy się ukryć. Gołe cegły pozbawione tynku, beton, rury i kable ciągnące się bez skrępowania po ścianach. Nie starajmy się ukrywać wszystkich tych elementów. Mieszkanie w stylu industrialnym jest niczym operacja na otwartym sercu – by lepiej dostrzec i zrozumieć jego potencjał, cały szkielet i wszystkie jego szczegóły powinny być widoczne gołym okiem, bez skuwania ścian. Jeśli nie masz dostępu do wielkiej pofabrycznej hali, a zależy Ci na osiągnięciu podobnego efektu postaraj się odsłonić strukturę wewnętrzną swoich ścian. Jeśli jednak posiadasz dzieci doradzamy pozostawienie gołych cegieł, pamiętając jednak o zabezpieczeniu kabli i rur.

 

 

 

 

Maszynowy minimalizm

 

Styl industrialny nierozerwalnie wiąże się z minimalizmem. Staramy się ograniczyć ilość mebli i innych sprzętów, dzięki czemu nie zagracamy otwartej przestrzeni. Kolorystyka również oscyluje w barwach, które są kojarzone z maszynami – biele, szarości, czernie. Możemy pokusić się o plamy zdecydowanych kolorów w postaci mebla lub ciekawego obrazu. Jeśli już mowa o meblach to bardzo często są one zdekompletowane albo zrobione dzięki recyklingowi z materiałów kojarzonych z fabrycznymi wytworami, np. miedzianych rurek, palet, maszyn do szycia…

 

 

 

 

 

Oswój surowość

 

Tak charakterystyczne meble i surowe ściany są wystarczająco mocnym wykończeniem wnętrza. Niewiele jest w nich innych dekoracji. Najczęściej spotykane to właśnie obrazy i plakaty, które swoją grafiką nawiązują do stylu. Użyteczną dekoracją stają się tu także lampy, które podobnie jak ściany pozostają nagie. Duże, przemysłowe żarówki pozbawione kloszy, z widocznymi wyrazistymi żarnikami. Oczywiście pasować będą także lampy metalowe, plastikowe, a nawet takie, które są zrobione ze zwykłych słoików czy butelek, otoczonych charakterystycznym, metalowym koszem.

 

 

 

 

To styl, w którym świetnie odnajdą się osoby o mocnym charakterze, które kochają duże przestrzenie, wolność i nieskrępowanie. Artyści, osoby pracujące twórczo i wszyscy Ci, którzy uważają, że dom ma nie tylko sprzyjać odpoczynkowi, ale również inspirować.

Wszystkie prezentowane we wpisie zdjęcia pochodzą z tej tablicy Pinteresta.

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem