Złoty szach mat! – matowe złoto we wnętrzach

Złoto od wieków było symbolem bogactwa i zamożności. Tak też zostało do dzisiaj. Wystarczy spojrzeć na cenę złotych pierścionków w sklepie jubilerskim, żeby przekonać się, że zostało ono słusznie zakwalifikowane do zacnego grona materiałów szlachetnych. Mimo tak prestiżowej otoczki krążącej wokół złota, warto przypomnieć fakt, że jeszcze niedawno było rozpatrywane w kategoriach kiczu. Jak wiadomo, co za dużo, to nie zdrowo, dlatego też ważne jest, aby nie przesadzić z ilością złotych dodatków we wnętrzu. Kolor złoty ma więc dwie natury – szalenie elegancką i szalenie przaśną. Ja zdecydowanie wybieram tę pierwszą opcję, dlatego dzisiaj pokażę Wam parę ciekawych inspiracji z wykorzystaniem najmodniejszego matowego złota.

 

Rozświetlone

 

Złoto wprowadzone do wnętrza momentalnie sprawi, że staje się ono przepięknie rozświetlone i zaczyna wyglądać zupełnie inaczej. Nabiera szlachetnych rys. Atmosfera staje się bardziej podniosła, aczkolwiek nie nadęta – raczej patetycznie przytulna. Pokój zyskuje nowy profil stylistyczny – ze zwykłego wnętrza, staje się nowoczesnym, królewskim apartamentem. Dzięki odpowiednio dobranemu oświetleniu, możemy wydobyć ze złota to, co najlepsze, czyli niesamowity, wręcz nieziemski blask. A co się stanie, jeśli połączymy te dwie rzeczy? Złoto + światło. Zyskamy piękne złote lampy, lampeczki, lampioniki, żyrandole i żyrandoliki! Nowoczesne, lekko industrialne formy lamp w kolorze matowego złota, tworzą w pokoju coś na kształt atmosfery w muzeum sztuki współczesnej – artystyczny luz, okiełznany powagą obcowania ze sztuką, bo często tego typu dodatki, to tak naprawdę małe dzieła sztuki nowoczesnej. Piękne, duże żyrandole lub małe lampki naścienne to dodatki praktyczne, które tworzą klimat pokoju. Do tego masz pewność, że Twoje złoto zawsze będzie perfekcyjnie oświetlone.

 

 

 

 

 

Proszę teraz wszystkich o uwagę, bo mam do przekazania ważną informację. Otóż odkryto 8 cud świata! A jest nim ten oto przecudowny stolik! Wszystko w tym stole jest perfekcyjne. Kocham go. A żeby zgrabnie wrócić do tematu lamp, to chciałabym ogłosić, że te oto lampki naścienne są znakomitym towarzystwem dla tego wyjątkowego stołu, gdyż same w sobie są niczym piękna, industrialna rzeźba! Zalecam więc, brać te dwie cudowne rzeczy w pakiecie.

 

 

Detale

 

Piękne, małe złote detale, to coś, co uwielbiam. Niby niewidoczne, a jednak tak ważne. Subtelne i delikatne dodatki z złotym kolorze odnajdą swoje miejsce w kobiecych, romantycznych wnętrzach, ale także mogą zagrzać miejsce na dłużej w ciężkim, męskim pokoju w stylu gabinetowym.  Mogą to być najzwyklejsze na świecie przedmioty codziennego użytku takie jak sztućce. Złote, królewskie sztućce – nie ma nic lepszego niż możliwość konsumowania smakołyków niczym król. Do tego jakaś dyskretna złota doniczka, złota ramka, złoty kran w łazience lub kuchni, złote lustro, złote nogi od krzesła… Są to tylko niewielkie dodatki, które z łatwością mogą się zgubić w dużym wnętrzu… Właśnie dlatego, są one złote – tego koloru nikt nie przeoczy. Małym detalom złoto nadaje mocy i winduje je na pierwszy plan. I tak z brzydkiego kraniątka, mamy piękny, dorodny, wręcz szlachecki złoty kran. Pamiętaj, żeby nie zapominać o złotych detalach! To droga do klasyki, do elegancji i do zwycięstwa!

Takie dodatki czują się najlepiej w czarno – białych, klasycznych wnętrzach. Czarny, biały i złoty to nierozerwalna trójca, która niesie ze sobą ożywczy powiew nowoczesnego stylu. Idąc śladem matowego złota, wykorzystaj także matową czerń. Idealnie się dopełnią i wzajemnie określą.

 

 

 

 

 

Konkrety

 

Jeśli chcesz bardziej zaszaleć i zanurzyć się w głębinach prestiżu, to koniecznie musisz postawić na większe, konkretne dodatki, które od razu przyciągną wzrok i staną się punktem centralnym stylistyki wnętrza.  Duży, dosadny, złoty akcent jest niczym odżywczy powiew dla nudnego pokoju. Dzięki wykorzystaniu matowego odcieniu złota, uzyskasz efekt subtelnej elegancji z najwyższej półki oraz unikniesz zbytniej przesady i kiczu. Moja propozycja na dzisiaj to złoty wiatrak, który podwiesza się pod sufitem. Idealny na gorące dni, a do tego stylowy do granic możliwości. Proponuję jeszcze przepiękne złote stoliczki, które z powodzeniem odnajdą się w salonie. Szczególnie takie, które bardziej przypominają rzeźby sztuki współczesnej niż zwykłe stoliki. Nie dość, że pięknie wyglądają to jeszcze są funkcjonalne. Czego chcieć więcej? A może skusisz się na złoty, otwarty barek? Prezentuje się nadzwyczaj stylowo i stanowi wyśmienite tło dla dobrego, włoskiego wina.

 

 

 

 

 

Wszystkie zaprezentowane we wpisie zdjęcia pochodzą z tej tablicy Pinteresta.

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem